Niekoniecznie o mężczyźnie
Niekoniecznie o mężczyźnie

Hey - Niekoniecznie o mężczyźnie Lyrics

5
Niekoniecznie o mężczyźnie Music Video

Niekoniecznie o mężczyźnie Lyrics

„Nóżka na nóżkę" tak go zwą
Guziczek przy szyjce
Powietrze kradnie

Widelcami dwoma rybkę je
Lecz dłubie w nosie
I o ścianę to

Na zawołanko z jego ust
Kłamstewka parami
Biegną w świat

Fizyczność jego
Żałosna jest
A w główce równie nieciekawie

Nie lubię go
Nie lubię na na na na na
Nie lubię go
Nie lubię na na na na na

Nie mogę uciec od niego nie
Bo ramionami
Zszyli nas

Kilka narządów wspólnych jest
Nawet nie mogę
Mu życzyć źle

Dlatego by nie widzieć go
Wczoraj wykłułam
Oczy swe

I by jego oddech
Nie drażnił mnie
W nosie noszę watę

Nie lubię go
Nie lubię na na na na na
Nie lubię go
Nie lubię na na na na na

Nie lubię go
Nie lubię na na na na na
Nie lubię go
Nie lubię na na na na na

Writer(s): PIOTR JAKUB BANACH, KATARZYNA NOSOWSKA
Copyright(s): Lyrics © Universal Music Publishing Group
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind

Post your Interpretation

Attach an image to this thought

Drag image here or click to upload image

The Meaning of Niekoniecznie o mężczyźnie

Be the first!

Post your thoughts on the meaning of "Niekoniecznie o mężczyźnie".

Frequently Asked Questions

Latest Blog Posts
Lyrics Discussions
Hot Songs
Recent Blog Posts