Baśka
Lyrics
Baska miala fajny biust
Ania styl, a zoska cos, co lubie, ech
Ela calowala cudnie
Nawet tuz po swoim slubie
Z kaska mozna bylo konie krasc
Chociaz wiem, ze chciala przezyc
Ze mna swj pierwszy raz
Magda, zlo, jolka mnie
Zaglaskalaby na smierc
A agnieszka zdradzala mnie
Piekne jak okret
Pod pelnymi zaglami
Jak konie w galopie
Jak niebo nad nami
Oh, karolina w hollywood
Z aska nigdy nie bylo tak samo
Ewelina zimna jak ld
Wiec na noc umwilem sie z ala
Wszystko mglbym izie dac, tak jak oli
Ale one wcale nie chcialy brac
Malgorzata, jeden grzech
Az oniesmielala mnie
A monika byla okej
Piekne jak okret
Pod pelnymi zaglami
Jak konie w galopie
Jak niebo nad nami
Piekne jak okret
Pod pelnymi zaglami
Jak konie w galopie
Jak niebo nad nami
Writer(s): MIKIS CUPAS, ROBERT GAWLINSKI
Copyright(s): Lyrics © Sony/ATV Music Publishing LLC
Lyrics Licensed & Provided by LyricFind
Post your Interpretation
The Meaning of Baśka
Be the first!
Post your thoughts on the meaning of "Baśka".